środa, 17 czerwca 2009
Jeszcze w poniedzialek szybkie zwiedzanie Wielkiego Palacu, wieczorem pociag do Chiang May! Wreszcie zadnych spacerow!!!! Ucieszyly sie dzieci. Ale i tak to co zobaczyly przeroslo najsmielsze oczekiwania kazdego z nas.
W Chiang May leje co najmniej dwa razy dziennie.
Wieczorem Safari dla dzieci, jutro w poludnie to Laos by boat.
trzydniowa wyprawa, najpozniej za trzy dni nowy wpis, moze uda sie wczesniej.
Trasa: pierwszy nocleg Chiang Khong, na granicy a nastepnego dnia dwa dni splywu Mekongiem do Luang Prabang.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
hey hey! ;-) seem that all is going well... cool!! my polish, you know..is not so good so i have to translate on google or friends translate for me.. :-) but ok...
OdpowiedzUsuńWait for next news...
papaparapa!!
M